Mroczne szaleństwo autorstwa Karen Marie Moning to pierwsza z części cyklu Kronik Mac O`Connor. Gatunkowo sytuuje się na ona pograniczu: zdecydowanie jest to powieść fantastyczna z typowymi dla siebie elementami, odnajdziemy w niej jednak także cechy charakterystyczne powieści sensacyjnej czy kryminału.
Akcja osadzona jest w Irlandii, a konkretnie w Dublinie i najbliższych mu okolicach. Tam też swego czasu wyprowadziła się Alina Lane – siostra głównej bohaterki Mac. Miejsce to miało stać się dla niej oazą spokoju i idealnym miastem na studiowanie – z dala od rodzinnej Georgii, z dala od wszelkich znajomości. Życie studenckie Aliny wiązało się z rozpoczęciem nowego etapu, jak się okazało – etapu ostatniego. Po kilku miesiącach bowiem dziewczyna zostaje brutalnie zamordowana, a wszelkie ślady w dochodzeniu prowadzą do nikąd. Morderca pozostaje nieuchwytny.
Mac Lane nie potrafi pogodzić się z takim obrotem spraw i mimo sprzeciwu rodziców wyrusza do Dublina, by osobiście zająć się śledztwem w sprawie śmierci jedynej siostry. Dziewczyna, której głównym zmartwieniem było do tej pory odpowiednie dobieranie ubrań do swoich różowych paznokci, okaże się prawdziwie silną kobietą, zdolną do wielkich poświęceń w dochodzeniu prawdy. Tym bardziej, że prawda okaże się bolesna, burząca całe dotychczasowe wyobrażenie bohaterki o sobie samej i swoim pochodzeniu.
Jej pobyt w Dublinie wiązał będzie się z poznawaniem wielu ciekawych i na swój sposób fascynujących postaci – spotka elfy budzące nieopisane pożądanie w człowieku, Cienie, wilkołaki. Dojrzy rzeczy, których nigdy nie chciałaby widzieć. Rzeczywistość zacznie się dla niej zacierać, dotychczas pragmatyczna i trzeźwo myśląca Mac, będzie zmuszona uwierzyć w istnienie świata paranormalnego. W uporaniu się z nowymi wiadomościami i w przejściu przez realia do tej pory jej nie znane, pomoże bohaterce Jericho – wszystko jednak za cenę pomocy przy odnalezieniu księgi Sinsar Dubh – legendarnej relikwii dającej władzę nad światem.
Największą cechą charakterystyczną, a jednocześnie największą zaletą powieści jest wartka akcja, prowadząca do niespodziewanych rozwiązań. Książka urywa się w momencie rzec można kulminacyjnym. By dowiedzieć się co stało się z bohaterami i jak potoczą się losy śledztwa w sprawie Aliny, czytelnik zmuszony będzie do sięgnięcia po część kolejną – Krwawe szaleństwo.
Mroczne szaleństwo, to bardzo dobra zapowiedź serii. Dla fanów gatunku będzie nie lada gratką i – mam nadzieję – wielką przygodą.
Więcej informacji na stronie autorki: http://www.karenmoning.com/kmm/
4/6
Za egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu MAG.
Książkę czytałam i miałam zbliżone odczucia do Twoich:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Kurczę, zapowiada się naprawdę interesująco! Znów wyszukałaś coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Zdecydowanie lubię takie książki , więc z chęcią bliżej ja poznam i sama wyrobie opinię. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJasny gwint, chyba bym się obraziła za okładkę, gdybym była autorką... ;)
OdpowiedzUsuńjak na fantasy zapowiada się całkiem przystępnie, więc może uda się ją gdzieś dopaść.
OdpowiedzUsuńwłaśnie zaczynam ją czytać.
OdpowiedzUsuńJeśli czytałaś to zdradzę, wyślę Ci na maila. :)
Dostalam ją do recenzji i juz nie mogę się doczekac kiedy po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
Wygląda ciekawie :) Muszę przeczytać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDo fanów gatunku raczej nie mogę siebie zaliczyć, aczkolwiek intryguje mnie ta książka. Będę jej wypatrywać w bibliotece, a nuż wpadnie mi w ręce - wtedy przeczytam. Choć przyznam, że do elfów w literaturze nie mam przekonania...
OdpowiedzUsuńNie jestem jej pewna, raczej mi się nie spodoba;)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam ją na celowniku, ale jak do tej pory nie udało mi się jeszcze jej przeczytać. Postaram się to zmienić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Oj kusisz ;)
OdpowiedzUsuńMam na nią ochotę od długiego czasu, muszę w końcu sięgnąć:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się Twoja recenzja, lubię takie klimaty.Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńMuszę się zastanowić, skąd ja wezmę czas na te wszystkie książki... A teraz jest o jedną więcej :)
OdpowiedzUsuńNiedawno czytałam inną recenzję zachęcającą do przeczytania tej książki. I chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń