Jak na prawie każdym blogu, także i u mnie nadszedł czas na podsumowania.
Rok 2011 był dla mnie rokiem bardzo intensywnym.
W końcu odnalazłam sposób na to, by trzy moje pasje mogły współbrzmieć i współistnieć. Pisanie, czytanie i zachęcanie do lektury innych od zawsze było jednymi z ważniejszych dla mnie rzeczy w życiu. Nigdy jednak nie potrafiłam tego połączyć. Rok 2011 przyniósł w tej kwestii spore zmiany. Choć blog założyłam nieco wcześniej, dopiero od stycznia tak naprawdę zaczęłam recenzować i na szeroką skalę zachęcać innych do sięgania po konkretne pozycje książkowe.
Piszę dla innych,ale przede wszystkim dla siebie - w tym się spełniam i to właśnie sprawia mi radość. Cieszę się, że po wielu przygodach z blogowaniem, w końcu znalazłam swoje miejsce w sieci. Niezwykle radują mnie nawiązane w tym roku współprace - choć jest tego dużo, nigdy mnie to nie ogranicza i zawsze niesie ze sobą wiele, wiele satysfakcji, podobnie jak dzielenie się książkami z miejską biblioteką.
Od wczoraj w Internecie roi się od literackich podsumowań.
Powstało wiele rankingów, a książki w nich prezentowane to w dużej mierze teksty, o których nawet nie słyszałam. Jak to świadczy o poziomie mojego czytelnictwa?
Koniec roku to dobry czas na refleksję. Muszę także zweryfikować rodzaj literatury po jaką sięgam najczęściej.
Chciałabym by ten rok bardziej obfitował w klasykę, moim marzeniem jest sięganie po to, co już swoje na bibliotecznych pólkach odleżało, a nie po nowości. Chcę znać najważniejsze teksty literatury polskiej i światowej, bo to często one stanowią podstawę dla współczesnych książek. Poza tym o klasyce pamięta się i mówi o wiele dłużej niż o tekstach pisanych dziś. Być może powstaje ich za dużo, część wątpliwej jakości.
Co jednak najważniejsze - chcę czytać pełniej, głębiej, mocniej.
Niekoniecznie więcej. Chcę więcej przeżywać, więcej odkrywać, bardziej się zachwycać. Chcę oddychać tym, co czytam.
A teraz czas na mały ranking:
Odkryciepo latach:
Szekspir. To w nim rozmiłowałam się na nowo. W każdej odsłonie.
Odkrycie roku:
Marek Harny
Radosław Lemański
Rozczarowanie roku:
Mam dwa i sama nie wiem, które większe:
Pan Tadeusz historia prawdziwa
Ruski scyzoryk
10 najlepszych książek roku:
1.Rauska
2.Pisarz, który nienawidził kobiet
3. Listy w niebieskich kopertach
4. Pismak
5. Pokój
6. Chata
7. Tabu
8 Kochanie chcę CI powiedzieć
9. Blondyn i blondyna
10.Trucicielka
A teraz poraz na wymienienie najlepsych ksiażek z każdej dziedziny:
FANTASY
seria Mroczni łowcy
LITERATURA DZIECIĘCO-MŁODZIEŻOWA
Sejf z milionem w środku
LITERATURA FAKTU
Gdy nie nadejdzie jutro - Paweł Skawiński
LITERATURA WSPÓŁCZESNA POLSKA
Rauska
Cmentarz w Pradze
ROMANS
Kochanie chcę Ci powiedzieć
SENSACJA/KRYMINAŁ ZAGRANICZNY
Pisarz, który nienawidził kobiet
SENSACJA /KRYMINAŁ POLSKI
Pismak
NAJLEPSZA LEKTURA ZE STUDIÓW:
Gofred, abo Jeruzalem wyzwolona
LICZBA PRZECZYTANYCH KSIĄŻEK: 216 [TUTAJ zaktualizowana lista]
NIEDOKOŃCZONYCH: 10
Zbyt mało książek ambitnych, zbyt dużo literatury popularnej. Pora wrócić do korzeni - do
klasyki.
A Wam Kochani, życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku, mądrych czytelniczych wyborów, wielu przygód przeżytych na łamach książek i w prawdziwym życiu. Do siego!