Tajemnice Krainy Snów, to książka autorstwa Grażyny Skolimowskiej, która za jej sprawą swoich najmłodszych czytelników wprowadza w niezwykły, oniryczny świat.
Bohaterką opowieści jest Ada, która wraz z rodzicami przeprowadza się do nowego domu.
Dziewczynka, po ciężkim dniu w nowej szkole, gdzie była adresatką wielu docinków i zgryźliwości, po powrocie do domu postanowiła zajrzeć do altany. Mimo, że całe jej wnętrze było fascynujące, wzrok bohaterki przyciągało jedno – piękna bordowa kanapa. Gdy na niej usiadła, by chwileczkę odpocząć, jej świat zaczął wirować – i to dosłownie. Dziewczynka została przeniesiona do innego świata – świata, który potrzebował jej pomocy. Na swojej drodze bohaterka spotkała duszka snów, który był jej przewodnikiem w tej obcej dla niej rzeczywistości. Jego imię – Teliksynowatyjaniczek – było jedną z najmniej zaskakujących rzeczy w tym świecie. Adrianna jadła tu zupy, które smakowały tak, jak akurat sama chciała – czyżby mieszkańcy zaopatrywali się u Willy`ego Wonky?
Oprócz duszka snów, Ada poznała także ślimaka sipkonogusa oraz wiele innych wspaniałych postaci.
Ksiązka ta zawiera wiele mądrych lekcji – jest próbą usystematyzowania wartości i oswojenia pewnych lęków. Uczy, że dzięki dobrym wspomnieniom i obecności bliskich osób możemy pozbyć się strachu, który w obliczu takiej broni stanie się zupełnie bezsilny. Pokazuje także, że każdy z nas – chociażby początkowo jedynie w wyobrażonym świecie, w świecie literatury – może być kim tylko zechce. Adrianna, choć w swoim prawdziwym życiu była osobą nieśmiałą, niezdolną do działania i obrony, bojącą się wszystkiego i każdego, w świecie onirycznych marzeń okazała się być zupełnie inną. Gdy znalazła się po drugiej stronie „Pałacyku w winogronach” odkryła w sobie niezwykłe pokłady odwagi i wiary w siebie oraz swoje możliwości. Dzięki przygodzie przeżytej w nowej rzeczywistości, dziewczynka zdobyła cechy, których wyrobienie sobie w normalnym świecie, w którym była stłamszona przez środowisko mogłoby okazać się niemożliwe. Przygody na granicy jawy i snu stworzyły z niej zupełnie nową osobę, a przeprowadzka okazała się być nie tylko symbolicznym początkiem nowego życia, lecz prawdziwym krokiem w przód i zmianą na lepsze.
Grażyna Skolimowska stworzyła świat, w którym każdy – zarówno dziecko, jak i dorosły – odnajdzie swój własny kąt.
Podczas całej lektury na mojej twarzy kwitł ogromny uśmiech – a podczas jazdy tramwajem do czytania Tajemnic Krainy Snów dołączyła także pewna Pani, która również, czytając - chichotała.
Lekka, a jednocześnie mądra książeczka.
Polecam serdecznie.