Tytuł: Nieznane przykazanie
Autor: Marek Meissner
ISBN:978-83-62405-25-1
Liczba stron: 353
Wydawnictwo: SOL
Rok wydania: 2012
Daję ci rozum i wolną wolę – po to, byś umiał decydować o tym, co jest
dobre, a co złe.
Te słowa, mające stanowić treść
nieznanego dotąd, jedenastego przykazania, ujawnionego przez pewną wschodzącą
gwiazdę literatury na kartach jej najnowszej książki, spowodowały niemały
zamęt. Bynajmniej nie przez to, że bujna wyobraźnia autora mogłaby stanowić dla
kogoś rzeczywiste zagrożenie, a pojawienie się nieznanego dotąd przykazania
miało stanowić zaczątek kolosalnych zmian, lecz przez mało precyzyjne
tłumaczenie z języka aramejskiego, które stało się pożywką dla żądnych sensacji
mediów. One bowiem wokół jednego niefortunnie użytego słowa zbudowały tezę podburzającą
autorytet Kościoła.
Sprawa ta jednaj wydaje się wyciszać, gdyby nie fakt nagłego
zainteresowania dziennikarzy historią rodziny Greenów, podejrzanie zamieszanej
nie tylko w treść wydanej książki, lecz w prawdziwą burzę, rozpętującą się w
Rzymie, za przyczyną masowych opętań księży, blisko związanych z Watykanem. Wydaje
się, że szatan postanowił uderzyć w Kościół, atakując jego newralgiczny punkt.
Cała sytuacja zostałaby mimo to zamknięta, gdyby nie
przypadek. Oto Mark Wells, wzięty dziennikarz, po rozstaniu ze swoją boskiej
urody żoną, rozpoczyna pracę jako dziennikarz innego typu – na mocy umowy
spełnia każdą zachciankę szefa, pisząc jedynie na tematy, które ten mu
podrzuci. Gdy więc pewnego dnia jego zadaniem staje się napisanie artykułu o rodzinie
Greenów, rodzinie autora Nieznanego
przykazania, bohater wcale nie spodziewa się, że sprawa ta doprowadzi go do
niewyjaśnionych tajemnic z Salem, z roku 1692 i bezpośrednio zagrozi jego
bezpieczeństwu.
Mężczyzna, wraz z koleżanką po fachu – Carlą – zaczyna odkrywać
sekrety skrzętnie wyciszane od lat. Razem wplątują się w aferę światową, są niezamierzonymi
widzami opętań, psychomachii, płonących cyrografów, odnajdują zakopany dzienniczek będący niemym świadkiem
licznych rytualnych mordów. Spisek, który odkrywają, a który ma swój początek u
końca XVII wieku, stanowi zagrożenie nie tylko dla Kościoła, lecz dla całego
świata.
Sprawę utrudnia bezpośrednie zaangażowanie w śledztwo osób podlegających mocy szatana.
Sprawę utrudnia bezpośrednie zaangażowanie w śledztwo osób podlegających mocy szatana.
Choć książkę tę charakteryzuje wartka akcja, porównywanie
jej do beletrystyki Dana Browna jest sporym nadużyciem. Z wielu powodów: przede
wszystkim nie jest równie widowiskowa, dzieli je przepaść w sposobie budowania
napięcia i stylu narracji, ale także we wprowadzaniu wątków mających zmienić
bieg historii. Proza Browna jest spektakularna, choć tworzona pod masę. Tutaj
wykonanie jest po prostu poprawne i na miarę polskich realiów. Z pewnością nie jest
to tekst pretendujący do mienienia się bestsellerem światowym. Kolejne różnice:
Brown skupia się nade wszystko na wplataniu w tok narracji „dowodów” mających
bezpośrednio uderzyć w Kościół, powołuje się na autorytety, zdaje się nie tyle
kreować świat przedstawiony, ile bezpośrednio wpływać na rzeczywistość za
pośrednictwem wątków zawartych w swoich książkach. Marek Meissner jedynie
wykorzystuje znany od wieków motyw istnienia czegoś spoza kanonu
chrześcijańskiego, nie negując przy tym podstawowych prawd wiary, a jedynie
budując wokół stworzonego przez siebie samego wątku, całej fascynującej
historii walki o przetrwanie Kościoła na świecie.
Dwie skrajności, które łączą jedynie niektóre elementy,
takie jak przynależność gatunkowa.
Pozostaje jednak faktem, że fanom Browna, książka Meissnera
również może przypaść do gustu. Z tą różnicą, że zaciekłym przeciwnikom pisarza
amerykańskiego – także może się spodobać.
Idealna książka dla mojego chłopaka. On uwielbia wszystkie takie "kościelne" tajemnice :)
OdpowiedzUsuń