Tytuł: O krok za daleko
Autor: Abbi Glines
Wydawnictwo: Pascal
ISBN: 9788376421780
Ilość stron: 304
Cena: 34,90 zł
Rush i Blair to młodzi ludzie, w
pokrętny sposób spowinowaceni. Spotykają się oni, gdy dziewczyna po śmierci
matki i przez wzgląd na swoją kiepską sytuację finansową, postanawia na kilka
dni poszukać pomocy u ojca, który zostawił ją i mamę pięć lat wcześniej.
Przybywając do jego domu, dowiaduje się, że ten wyjechał, pozostawiając w posiadłości
jedynie Rusha – syna swojej żony. Ten przystojny mężczyzna robi na Blair
ogromne wrażenie, jednak jego zachowanie sprawia, że bohaterka z coraz większą
intensywnością zaczyna czuć się w jego domu jak intruz. By móc jak najszybciej
stanąć o własnych nogach, rozpoczyna pracę w klubie golfowym, co przynosi jej
niespodziewanie wysokie zarobki. Tam też poznaje gros mężczyzn, gotowych na flirt i wiele więcej. Niespodziewanie
dla niej samej, Rush wielokrotnie wścieka się za jej kontakty, z którymkolwiek
z klientów i zaczyna się wobec niej dziwnie zachowywać, sprawiając, że Blair
zaczyna drżeć ze strachu o utratę miejsca do spania. Prędko okazuje się jednak,
że jego osobliwe postępowanie ma zupełnie inne źródło…
Przewracając kilka pierwszych
stron książki O krok za daleko Abbi
Glines, nie sposób było mi się uwolnić od skojarzeń z trylogią E.L. James.
Bohaterom nadane zostały podobne rysy, a sposób ich przedstawienia padł
niedaleko od tego, którym, jak się wydaje, inspirowała się autorka.
Rush to zaborczy, nieco
tyraniczny, wybuchowy, nieprzyzwoicie bogaty i bachiczny młody mężczyzna, z
obsesją na punkcie seksu z kobietami na jedną noc, z, jak się zdaje, mroczną
przeszłością, przed którą chce chronić Blair, i której nie chce zdradzić.
Niemalże każdego wieczoru jego okazały dom wypełniony zostaje gwarem i
rwetesem, spowodowanym kolejnymi imprezami. Zakochuje się on, co nigdy dotąd mu
się nie zdarzyło, w dziewczynie zupełnie nieprzystającej do tych, z którymi na
co dzień się spotyka. Pała namiętnością do osoby niewinnej, którą pragnie
chronić przed sobą samym, świadomy swoich upodobań i zachowań, a także historii
rodzinnej.
Ona z kolei, mimo wiedzy o ilości
jego seksualnych partnerek, nie może mu się oprzeć, sama prowokując następujące
wydarzenia. Ich fascynacja przeradza się w związek niemożliwy do spełnienia, a
mimo to oboje brną w niego dalej: na przekór różnicom. Schemat bardzo znany,
mocno rozbuchany i napompowany po fali popularności Pięćdziesięciu twarzy Greya,
podany w podobny sposób, choć otoczony ciut inną historią.
Książka ta równie silnie
koncentruje się na scenach erotycznych, mnogości orgazmów od pierwszego razu i
niedyskrecjach łóżkowych, które wcale nie ekscytują tak, jak chyba powinny.
O krok za daleko, to swoiste preludium do dalszej historii pary,
którą oprócz spowinowacenia, połączyła nagła i nieokiełzana namiętność, której
ci z łatwością i lubością się poddali. Czyta się jak niebywale szybko, właśnie
z powodu skróconego do minimum zaplecza fabularnego, a wysunięcia na plan
pierwszy sfery emocjonalnej bohaterów. To książka tyleż ciekawa, co wtórna. Jej
czytanie jest jak przeżuwanie i wypluwanie raz przeżutych kawałków, które
jednak może - i robi to – sprawiać
czytelniczą przyjemność. Jest to jednak uciecha jedynie chwilowa,
bezrefleksyjna. O krok za daleko to
ludyczna powieść, mająca zabawić tłumy spragnione wytchnienia, a nie kolejnego
pretekstu do rozmyślań.
Takich lektur każdy od czasu
potrzebuje, toteż z ciekawością prześlędzę dalsze losy tej nietuzinkowej pary.
W sam raz na jesienną chandrę i chwilę zapomnienia.
3+, Abbi Glines, erotyka, literatura powszechna, miłość, namiętność, przeszłość, rodzina, seks, uczucie, Wydawnictwo Pascal, związek
O, a to akurat jedna z moich ulubionych powieści młodzieżowych. Co prawda, mocno przewidywalna, ale jakoś podobała mi się :)
OdpowiedzUsuńPS. Jeszcze kilka godzin temu zastał mnie tu inny szablon bloga, a teraz jeszcze lepszy :D
Ano trochę zmieniam, żeby nie było nudno:))
UsuńMi też się podobała, ciężko dziś o brak przewidywalności;)
Ależ ładne zmiany tu u Ciebie! Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńChyba pierwsza tak niska ocena, z którą się spotkałam, bo każdy się zachwyca tą książką... Ale i tak muszę ją mieć :)
OdpowiedzUsuńDo zachwytów mi daleko, ale też wcale nisko jej nie oceniłam:)) Podobała mi się, choć była sztampowa;)
UsuńOsobiście mnie nie ciągnie do tej książki, pomimo że czytałam kilka pozytywnych recenzji. Ale chyba o to chodzi, że każdy ma inny gust. ;)
OdpowiedzUsuńAle tu elegancko ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i cóż dla mnie byłą dobra, chociaż Rush mnie irytował typ narcyza , jeśli chodzi o sceny erotyczne to nie było tak źle, zdarzają się w innych książkach bardziej perwersyjne opisy. Język prosty, bo ponoć dla młodzieży i tu bym się zatrzymała, bo jak na nastolatka to chyba za mocna lektura, z kolei dla dorosłego czytelnika prosta i banalna. Ponoć II część lepsza, tego nie wiem.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że zdarzają się bardziej perwersyjne - miałam na myśli właśnie to jaka jest grupa docelowa...
UsuńTu chyba pojawia się pytanie o jakich nastolatkach mówimy - jedenasto- czy dziewiętnasto-: wszak to cała epoka mentalna!