Philippa Gregory rozmiłowała w sobie większość czytelników
najpierw Kochanicami króla, później zaś innymi bestsellerami, osadzonymi w
czasach Tudorów. Autorka z wykształcenia jest historykiem, co czyni jej książki
o wiele bardziej wiarygodnymi i – co ważne – niezwykle ciekawymi. Posiadła ona
niewyobrażalny talent, sprawiający ciągły przyrost fanów jej pisarstwa, nawet
tych, którzy dotąd z historią i fabularyzowanymi biografiami ujmowanymi w
najróżniejszy, nawet najbardziej frapujący sposób nie chcieli mieć wiele do
czynienia.
Rzecz niezwykła – pisarka stworzyła tekst o precyzyjnej plastyczności – jej postaci obrysowane są wyraźnym konturem, bez rozmyć i dwuznaczności, nie wikłają się w żadne sprzeczności, mimo że (szczególnie jeśli idzie o kobiety) dalekie są od stereotypowych obrazów.
Rzecz niezwykła – pisarka stworzyła tekst o precyzyjnej plastyczności – jej postaci obrysowane są wyraźnym konturem, bez rozmyć i dwuznaczności, nie wikłają się w żadne sprzeczności, mimo że (szczególnie jeśli idzie o kobiety) dalekie są od stereotypowych obrazów.
Akcja Odmieńca
toczy się w średniowieczu, kiedy to rola kobiety ściśle podporządkowana była
decyzjom mężczyzny. W rzeczywistości zdominowanej przez silne osobistości
królów i rycerzy, wychowuje się siedemnastoletnia Izolda, od najmłodszych lat
kształcona przez ojca na zarządczynię królestwa, które miała odziedziczyć, w
dalszym ciągu dając wyraz swojej miłości do poddanych. Niestety, w chwili
śmierci taty nie została ona do niego dopuszczona, przez co nie usłyszała
ostatniej woli, którą – jak twierdzi jej brat – król zmienił niemalże w
ostatniej chwili. Na mocy testamentu Izolda miała zostać poślubiona wybranemu
już dla niej mężczyźnie lub też udać się do klasztoru, by pełnić funkcję ksieni.
Pozbawiona możliwości dochodzenia swoich praw do spadku, udała się wraz ze
swoją towarzyszką do żeńskiego zakonu, by wbrew swojej woli sprawować powierzone
jej zadania.
Niestety, wraz z jej przybyciem do klasztoru, siostrami
zakonnymi zaczęły rządzić moce upatrywane w diabelskim zniewoleniu –
lunatykowały, zdradzały oznaki obłędu, opowiadały niedorzeczne historie o
doświadczanych wizjach.
Zaniepokojony sytuacją papież, wysłał do opactwa świeżo mianowanego nowicjusza Zakonu Ciemności, by ten zbadał sprawę. Luca Vera stara się zbadać sprawę dogłębnie i za wszelką cenę dojść sprawiedliwości.
Zaniepokojony sytuacją papież, wysłał do opactwa świeżo mianowanego nowicjusza Zakonu Ciemności, by ten zbadał sprawę. Luca Vera stara się zbadać sprawę dogłębnie i za wszelką cenę dojść sprawiedliwości.
Utrudnia mu to rozproszenie, towarzyszące rodzącemu się en
passant pożądaniu do ksieni. Bohater
będzie musiał je przezwyciężyć, by dowieść istnienia czarnej magii w zakonie
lub też je zanegować.
Dawno już nie trafiłam na tak sprawnie napisaną powieść,
która nie dość, że doskonale oddaje realia epoki i cały jej koloryt, wraz ze
wszystkimi ograniczeniami umysłu, wąskimi perspektywami, łatwością w ferowaniu
wyrokami skazującymi, dominacją mężczyzn nad kobietami, strachem przed tym,
co nieznane, ogromną przesądnością, to
jeszcze potrafi całkowicie skupić na sobie uwagę czytelnika, tak silnie
pochłoniętego opowiadaną historią, że nie sposób mu oderwać się od książki
wcześniej, niż po dotarciu do ostatniego zdania.
Gregory ma zdolność do budowania klimatu, ale tez do oderwania czytelnika od rzeczywistości i całkowitego przeniesienia go w opisywane czasy.
Gregory ma zdolność do budowania klimatu, ale tez do oderwania czytelnika od rzeczywistości i całkowitego przeniesienia go w opisywane czasy.
4+, EGMONT, historia, literatura powszechna, odmieniec, Philippa Gregory, przeszłość, spadek, średniowiecze, zakon
Twórczość tej autorki wciąż przede mną. Spotykam się z pozytywnymi recenzjami jej książek, ale jakoś nie umiem się przełamać...
OdpowiedzUsuńKsiążka zbiera różnorodne opinię, od tych pozytywnych po te negatywne. Sam chyba kiedyś się skuszę, brzmi to wszystko naprawdę dość obiecująco :)
OdpowiedzUsuńTo była bardzo dobra lektura, która teraz krąży po całej mojej rodzinie. Mam chrapkę na drugi tom:)
OdpowiedzUsuń