Gra przeznaczona jest dla 2-4 graczy w wieku od 6 do 106 lat i trwać ma około 15 minut. Doświadczenie pokazało mi jednak, że to raczej przesadzony czas - żadna z moich rozgrywek nie wykroczyła poza 10 minut, a zazwyczaj trwała około 5:) Autorem gry jest Grzegorz Nawara, zaś obłędnych ilustracji Maciej Szymanowicz.
W pudełku znajdują się 32 karty (po 8 dla każdego z graczy), 8 kafelków obrazujących zamki i bębenki oraz jeden żeton miecza.
Przebieg gry jest bardzo prosty - zadaniem uczestników jest zdobycie jak największej ilości zamków. By tego dokonać, muszą przemyśleć taktykę i zdać się na przychylność Opatrzności. Nie wystarczy bowiem sam pomysł, ale też to, na jakie pomysły wpadną pozostali gracze. Gra trwa 7 rund. W każdej z nich uczestnicy wykładają przed siebie dwie wybrane karty. Jeśli którakolwiek karta się powtórzy, zostaje odłożona. Zamek zdobywa ten gracz, którego karta jako jedyna (albo najmocniejsza) została na stole. Wygrywa ten, kto po 7 rundzie ma przed sobą najwięcej zamków.Prawda, że proste? Dobra rozrywka, w dobrej cenie - jedynie 19,90. Do kupienia tutaj: http://sklep.egmont.pl/gry-planszowe/
Całkiem, całkiem, ale skoro tylko na 5-10 minut, to chyba się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Co za szczęście, że mam tylu braci, może uda się ich namówić na tę grę! :)
OdpowiedzUsuńBtw, przeniosłam jednak swojego bloga. Nowy adres to: http://gwyneirawolf.blogspot.com/