Lucy i Luke tworzą małżeństwo
idealne – za takie uchodzą wśród bliskich, sami również mają poczucie wyjątkowości swojej więzi. Ich
relacje są wzorem do naśladowania dla innych: każdy, kto na nich spojrzy,
zazdrości im niezmiennej od lat miłości i wiecznego zadurzenia. Wydaje się, że w ich przypadku mimo upływu lat, okres zakochania nie mija, a jedynie narasta. Do
szczęścia brakuje im jednego: upragnionego dziecka.
Gdy przed laty, jeszcze zanim
zostali małżeństwem, udało im się naturalnie począć maleństwo, nie posiadali
się ze szczęścia. Niestety bohaterka poroniła, a każda kolejna próba zajścia w ciążę
kończyła się poronieniem. Ich tragedia była niewyobrażalna. Gdy małżeństwo
zdecydowało się na poddanie zabiegowi in vitro, o niczym nie poinformowali bliskich
– nie chcieli zapeszać. Gdy kolejną ciążę Lucy udaje się donosić aż do piątego miesiąca,
para jest pełna nadziei – wydaje się, że w końcu wszystko zaczyna się
układać, a ich pragnienie stworzenia pełnej rodziny wreszcie się ziści.
Niestety, właśnie wtedy wszystko się rozpada: Luke ulega wypadkowi, na
skutek którego zapada w śpiączkę, Lucy po raz kolejny traci dziecko, a w jej życiu naznaczonym podwójnym dramatem pojawia się Stella, z którą bohater zdradził swoją żonę i która teraz
nosi jego dziecko.
Kobieta nie potrafi opanować rozpaczy: ma świadomość, że za sprawą jednej nocy obca kobieta dała jej mężowi to, czego ona mimo usilnych starań nie mogła dać mu od lat. Bohaterka nie wie co jest dla niej większym dramatem: sama zdrada i to, że Luke mimo złożonej kiedyś obietnicy ukrył ją przed żoną, czy ciężarna kobieta, która pojawiła się w ich życiu, nosząca dziecko jej męża, będące owocem jednej nocy niewierności.
Śpiączka Luke’a to bolesne
doświadczenie nie tylko dla jego żony, ale też mamy, z którą bohaterka
dotąd niespecjalnie się zżyła oraz rodzeństwa – Nell i Ade’a, który po latach
wrócił z Australii, by być wsparciem dla rodziny, niegdyś tchórzliwie
porzuconej.
Opowieść Harper to nie tylko
historia współczesnej hiobowej rodziny, której wszystko zdaje się psuć, ale
także narracja o miłości zdolnej pokonać każde cierpienie i ważny głos w sprawie
małżeństw starających się o potomstwo. Stawia pytania niewygodne: na ile
pragnienie posiadania dziecka przyćmiło więź łączącą nas z partnerem; na
ile współżycie zostało sprowadzone do mechanicznej czynności, mającej przynieść
określony efekt; czy partner będzie dla nas wystarczający, jeśli nie uda się począć
dziecka; do czego jesteśmy zdolni, by zostać rodzicami; jak silne jest w kobiecie pragnienie obdarowania życiem? To jedynie wierzchołek
góry lodowej pytań rodzących się w czasie lektury, pytań niełatwych i niedających prostych odpowiedzi.
Choć opowieść ta zmierza ku
nieuniknionemu finałowi, możliwemu do przewidzenia, nie pozwala na wzięcie
oddechu ani chwilę spokoju: pokazuje relacje bohaterów z różnych
perspektyw, ukazując pełny obraz sytuacji. Dzięki temu podejmowane decyzje
możemy ocenić obiektywnie, widząc jak wiele czynników się na nie złożyło i jak
nie zawsze wszystko jest czarno-białe. Harper pokazuje życie takim, jakim jest:
nieprzewidywalnym, bolesnym, naznaczonym cierpieniem, ale też wielką ludzką
życzliwością, wsparciem i zdolnością do pokonania wszelkich przeszkód, jeśli
tylko będziemy rozmawiać i wyrażać swoje prawdziwe uczucia, zamiast tłamsić je w sobie,
by później z rozpaczy i frustracji popełniać czyny, których bardzo szybko
zaczniemy żałować.
Kipiąca od emocji, poruszająca
książka, której tematem wiodącym jest chęć posiadania dziecka, a wątki poboczne
są tak mnogie, że nie sposób ich wszystkich wymienić. Wśród nich samoakceptacja, zdolność
do wybaczania sobie i innym popełnionych błędów, bezpłodność, in vitro,
osamotnienie, niezrozumienie, zdrada, relacje rodzinne, miłość małżeńska kontra miłość rodzicielska.
Choć wszystkie książki z serii
Kobiety to czytają są ogromnie wartościowe, w moim odczuciu Cząstka ciebie
jest jedną z najbardziej dramatycznych i poruszających. Warta uwagi,
obowiązkowa lektura dla czytelników chcących powieści obyczajowej, która nie byłaby mdła i wtórna.
Jeśli samodzielnie nie będziecie w stanie ukierunkować
swoich refleksji po lekturze, z całą pewnością pomocne będą pytania zamieszczone,
tradycyjnie, na końcu.
Świetna powieść, do przeczytania z wypiekami na twarzy!
Sekret mojego męża / Wracajmy do domu / Nie odchodź / Ostatnie pięć dni / Dobry ojciec / Miasto z lodu / W słusznej sprawie / To, co zostało / Zatoka o północy
bezdzietność, ciąża, dziecko, egzemplarz recenzencki, Ella Harper, in vitro, Kobiety To Czytają, macierzyństwo, małżeństwo, rodzice, śpiączka, Wydawnictwo Prószyńki i S-ka, wypadek, zdrada
To musi być piękna i smutna historia. Lubię czytać takie książki. Seria "Kobiety to czytają" dopiero przede mną, choć już mam parę tytułów, które z chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolecam wszystko! To jest chyba najlepsza obecnie seria!
UsuńBardzo cenię sobie tę serię, wiec do tej książki zachęcać mnie nie trzeba - na pewno ją przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńI słusznie, słusznie:)
UsuńBrzmi ciekawie...
OdpowiedzUsuńWiele pozytywnego słyszałam o tej książce - iz każdą kolejną recenzją chcę ją jeszcze bardziej przeczytać.
OdpowiedzUsuńMusisz to zrobić, gwarantuję, że warto!
UsuńHmmm, nie wiem, czy jak dla mnie nie ma za dużo emocji i dramatyzmu w "Cząstce ciebie". Piszesz o niej bardzo ciekawie, ale sama treść tej książki wydaje się za "ciężka", a nawet przeładowana ogromem nieszczęść, które spadły na Lucy... Mam nadzieję, że chociaż wydźwięk/przesłanie jest pozytywne:)
OdpowiedzUsuńJest przeładowana, ale mnie to aktualnie nie przeszkadza, bo sama doświadczam takiej rzeczywistości - cieszyłam się (choć to raczej zły dobór słowa), że mogę z kimś współodczuwać.
UsuńKsiążki z tej serii zawsze mnie ciekawią, mam więc nadzieję, że i ta wpadnie w moje ręce:)
OdpowiedzUsuńObowiązkowo!
UsuńUwielbiam takie emocjonalne powieści! Strasznie się cieszę, że o niej napisałaś, akurat jest w bibliotece więc natychmiast ją wypożyczę ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wybór! Jestem szalenie ciekawa jak Ci się spodoba;)
UsuńCoś tak czuję, że ta powieść wzbudziłaby we mnie bardzo dużo emocji. Sięgnę na pewno, kiedy będę miała ochotę na poruszającą lekturę.
OdpowiedzUsuńWzbudzi, nie ma innej możliwości. Kipi od nich szalenie!
Usuńwygląda na naprawdę mocną książkę,chciałabym ją przeczytać... :)
OdpowiedzUsuńI taka jest! Jeśli tylko będziesz miała okazję, zrób to!:)
UsuńZrób to, koniecznie;)
OdpowiedzUsuń