Kubusia Puchatka zna każdy. I choć polskie tłumaczenie jego
przydomka nieco odarło go z sensów naddanych i tak każdy doskonale zdaje
sobie sprawę, że to miś o małym rozumku.
Mimo swojego pozornego braku lotności, Kubuś od wielu lat
uczy kolejne pokolenia, będąc kopalnią skrzydlatych słów, możliwych do
wykorzystania w każdym wieku.
Wanda Chotomska zaadaptowała na polskie realia książeczkę
gromadzącą w sobie mądrości najważniejsze, powiązane z krótko
opowiedzianą historyjką.
Budowa publikacji jest konsekwentna: każdy rozdział to
krótkie opowiadanie przeplatane urywkami piosenek, które na końcu każdego z
nich zaprezentowane są w całości. Podsumowaniem i morałem płynącym z
każdego z nich jest dwuzdaniowa mądrość-rymowanka umieszczona u dołu
strony po każdej kolejnej opowieści.
I tak Stumilowy Las przypomina nam opowieści ok zgubionym
ogonku, brykaniu Tygrysa, śpiewance o niebie, dobrych manierach, o rozumie i
jego braku, samotności, zagubieniu, wartości przyjaźni i wreszcie – byciu w
pamięci na zawsze.
To książeczka, która może stanowić dobrą podstawę lekcji o
relacjach, mądrości, opiekuńczości i in., do przeprowadzenia nie tylko w domu
(jako pogadanka, rozmowa z dzieckiem), ale też w szkole, gdzie
przecież Kubusia Puchatka czyta się od lat w tradycyjnej wersji.
Zamieszczone tutaj piosenki, morały i krótsze wersje opowiadań mogą zostać z
powodzeniem wykorzystane przez nauczycieli, w ramach chociażby sytuacji
motywacyjnej czy ćwiczeń aktywizujących.
Puchatek jest moją wielką dziecięcą miłością, nie sposób
więc, bym tej lektury nie poleciła – zachęcam gorąco do sprezentowania jej
swoim pociechom. Mądrości płynące ze Stumilowego Lasu są uprawomocnione przez
lata i kolejne pokolenia – to musi być strzał w dziesiątkę.
Może to dobry pomysł –przespać najgorsze chwile.
Myślę, że nie najgorszy,ale może się mylę.
EGMONT, egzemplarz recenzencki, Kubuś i Przyjaciele, Kubuś Puchatek, mądrość, przyjaźń, Stumilowy Las, Wanda Chotomska
Prezent w sam raz na dzień dziecka.
OdpowiedzUsuńAno!
UsuńPuchatek to i moja dziecięca miłość :) po tą książkę sięgnę z pewnością :)
OdpowiedzUsuńCieszę się:)
UsuńDo dnia dzisiejszego darzę Kubusia Puchatka sympatią i zawsze chętnie wracam do jego przygód :)
OdpowiedzUsuńJa również - mam nadzieję, że i po tę książkę sięgniesz w ramach "powtórki":)
UsuńAle miło wspominam Kubusia Puchatka. Muszę go sobie kiedyś odświeżyć :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Ja również - czekam jednak na jakieś piękne nowe wydanie;)
UsuńOj tak, chyba każdy zna Kubusia Puchatka :)
OdpowiedzUsuń