Przepiękna opowieść o szacunku i zrozumieniu dla osób z upośledzeniem
umysłowym.
Bohaterka, Hulda, ma zespół Downa – nie zostało to
powiedziane wprost, jednak subtelnie zasugerowane – kobieta znajduje się w ośrodku
dla osób z upośledzeniem umysłowym i według jej siostrzenicy przypomina
elfa – nie trzeba więc nic więcej, by dorosły zorientował się z jaką
chorobą ma do czynienia. Dziecko nie musi – to bowiem ma wynieść z książki
inną naukę – bez względu na to jak dziwny wydajesz się dla innych i jak
odstajesz od tego, co powszechne – jesteś wartościowy.
Hulda to ulubiona ciocia Sary. Dziewczynka spędza z nią
każdą środę, obserwując jak ta niezwykle pogodna, radosna i mądra – choć upośledzona
umysłowo – kobieta przeżywa każdy kolejny dzień. Dojrzalsza niż niejeden w pełni
sprawny człowiek, widząca rzeczy dla innych zakryte, obdarzająca swą mądrością
wszystkich wokół.
Sara jako jedyna osoba z rodziny poznała się na cioci –
nie widzi w niej tylko sprawiającej kłopoty i utrudniającej idealne życie
osoby, lecz wspaniałego człowieka. Dla dziewczynki nie liczy się choroba Huldy,
lecz jej osobowość i promieniująca ponadprzeciętność. Kobieta wyróżnia się z tłumu
– i to nie tylko przez swój wygląd, który z pewnością rzuca się w oczy,
lecz za sprawą wiecznego uśmiechu i opanowania.
Gdy wolność Huldy ma zostać ograniczona ze względu na
decyzję jej siostry, kobieta buntuje się i chce nauczyć innych, że ona także –
mimo swojej choroby – ma prawo do samodecydowania o sobie i wybierania tego, co
według niej jest dla niej najkorzystniejsze. Sara pomaga jej wpłynąć na swoją
mamę. I tak razem uciekają, pokazując jak wiele mogą.
Piękna, pouczająca opowieść bez nachalnego dydaktyzmu.
Wartości przekazane zostały tutaj mimochodem, niezwykle sprawnie wplecione w
fabułę, tak, że dziecko doskonale samo odkryje jakie postawy są pożądane, a
jakie nie; które postaci symbolizują to, co dobre, a które muszą swoje
zachowanie zmienić.
Doskonała i mądra, napisana z ogromną wrażliwością
opowieść o (nie)normalności. Wspaniała.
dla dzieci, książka dla dzieci o zespole Downa, książka o zespole Downa, Różowe środy, Sylvia Heinlein, szacunek dla chorych, wartościowe książki dla dzieci, Wydawnictwo Dwie Siostry
Wspaniale, że powstają takie książki. Dobrze, że dzieci uczy się empatii i zrozumienia, że niepełnosprawność umysłowa w żaden sposób nie świadczy o charakterze danej osoby.
OdpowiedzUsuńRównież mnie to ogromnie cieszy!
UsuńBardzo lubię takie książki, które poruszają ważne tematy i starają się przekazać coś wartościowego. :-) Brzmi naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńTak też jest - inteligentna, mądra, ogromnie wartościowa propozycja dla młodszych zjadaczy książek.
UsuńCudowna i bardzo potrzebna na naszym rynku wydawniczym książka :)
OdpowiedzUsuń