W krainie kolibrów to pierwszy tom sagi obyczajowej znaczonej
wielkimi emocjami i ludzkimi dramatami, przeplatanym miłością, walką o swoje,
pragnieniem życia naprawdę i bez obłudy, ze świadomością tego, że wyprowadzenie
niektórych kwestii na jaw może całkowicie zaburzyć spokojną egzystencję i
niekoniecznie zagwarantować spełnienie mierzone miarą naszych wyobrażeń.
Sofia Caspari zarysowuje bogate
tło dla swej narracji – bohaterów poznajemy na statku roku Pańskiego 1863,
podczas ich przeprawy do Argentyny, zwanej przez ówczesnych Europejczyków
ziemią obiecaną.
Autorka skupia się na tkaniu losów dwóch kobiet, które dzieli wszystko – Viktoria płynie do swojego męża Humberta, który gwarantuje jej dostatnie życie. Podczas rejsu poznaje biedną Annę – służącą, która u kresu podróży ma dołączyć do bliskich, którzy odpłynęli przed nią, by w Buenos Aires przetrzeć szlaki do ich nowego, lepszego życia. Kobieta na statku zawiera jeszcze jedną brzemienną w skutki znajomość – poznaje Juliusa, dzięki któremu uświadamia sobie jak mało wiedziała dotąd o prawdziwej miłości, mimo że w domu czekał na nią mąż…
Autorka skupia się na tkaniu losów dwóch kobiet, które dzieli wszystko – Viktoria płynie do swojego męża Humberta, który gwarantuje jej dostatnie życie. Podczas rejsu poznaje biedną Annę – służącą, która u kresu podróży ma dołączyć do bliskich, którzy odpłynęli przed nią, by w Buenos Aires przetrzeć szlaki do ich nowego, lepszego życia. Kobieta na statku zawiera jeszcze jedną brzemienną w skutki znajomość – poznaje Juliusa, dzięki któremu uświadamia sobie jak mało wiedziała dotąd o prawdziwej miłości, mimo że w domu czekał na nią mąż…
Kobiety natykają się na siebie i
zaczyna łączyć je delikatna nić sympatii, mogąca później przekuć się w coś
głębszego. Losy dwu bohaterek rozchodzą się jednak na długo, do czasu, gdy
ponownie zetknie je pełne niespodziewanych wydarzeń życie. To, co mogło stać się przyjaźnią, okazuje się
(początkowo) jedynie szansą na
zagwarantowanie sobie lepszego bytu w niesprzyjających okolicznościach.
Bohaterki wykorzystują jedna drugą, rzucają sobie kłody pod nogi, a ich życia
komplikują się jeszcze bardziej. Okazuje się, że to co widoczne, niekoniecznie
pokrywa się z prawdą skrywaną za wieloma maskami codzienności.
Caspari utkała opowieść
skoncentrowaną na historiach miłosnych, zdawałoby się, niemożliwych. Namiętność miesza się tu z
wieloletnią obojętnością i znudzeniem, prawdziwe uczucie z miłością kupowaną za
pieniądze, wyrzeczenia z życiem w zbytku i przepychu jedynie przez wzgląd na
urodę.
To właśnie pragnienie prawdziwej
bliskości drugiego człowieka i poświęcenie się w imię wyższych uczuć jest siłą
napędową akcji i motorem popychającym postaci do kolejnych działań. Mimo że
wielokrotnie wszystko zdaje się zmierzać do tragedii, miłość stoi na straży
losów bohaterów, których można jednocześnie lubić i nie znosić.
Poruszająca saga, którą oddycha
się jeszcze na długo po lekturze. Mimo że czytałam ją niespiesznie, a
zachowania bohaterów co rusz utrudniających sobie życie nie raz mnie
denerwowały, uważam ją za powieść doskonale nadająca się na pochmurne dni –
przeniesienie się choć na chwilę do Argentyny gwarantuje wzrost poziomu
witaminy D od samego myślenia o słońcu, na przekór tego, ze życie bohaterów
dalekie było od usłanego różami i oświetlanego ciepłymi promieniami.
Autorka tak bardzo rozbudziła moją ciekawość i pragnienie
dalszego zgłębiania losów naszkicowanych przez nią bohaterów, że z
niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu, który (yes, yes, yes!) już jutro!:)
Książkę w promocyjnej cenie kupisz na:
Argentyna, blog o książkach, Buenos Aires, egzemplarz od wydawnictwa, egzemplarz recenzencki, kobiety, książka, opinia, recenzja, Sofia Caspari, Tania Książka, w krainie kolibrów, Wydawnictwo Otwarte
Książka tak podobała się mojej mamie, że kazała mi kupić też drugi tom ;) Bardzo interesuję się historią Argentyny, więc chętnie przeczytam tą książkę :)
OdpowiedzUsuńbardzo intrygująca fabuła...i akcja toczy się w Argentynie...muszę się zainteresować! 😉
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jejku, ale mnie zachęciłaś swoją pozytywną energią :)
OdpowiedzUsuńPiękna recenzja i świetny blog
Buziaki, obserwuję
modnaksiazka.blogspot.com
Ja również będę kupowała kolejny - koniecznie!:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!:)
OdpowiedzUsuń