piątek, 8 stycznia 2016

Pamiętnik Christophera. Tajemnica Foxworth Hall - Virginia C. Andrews



Jeśli myśleliście, że historia rodu Dollangangerów już się zakończyła – jesteście w sporym błędzie.

Gdy po latach zrujnowana rezydencja Foxforth Hall ma zostać całkowicie zburzona i sprzedana nowemu właścicielowi, daleka krewna Dollangangerów i córka głównego budowniczego -  Kristin Masterwood odnajduje w ruinach pamiętnik jednego z dzieci więzionych na poddaszu – Christophera. Mimo początkowych obaw, dziewczyna oddaje się coraz bardziej wciągającej lekturze, której nie potrafi się oprzeć.

Za sprawą dziennika poznaje relację z pierwszej ręki, z którą może skonfrontować plotki zasłyszane od znajomych, co rusz piętnujących ją ze względy na więzy krwi z osławionymi Foxworthami. Kristin nie chce dzielić się swoimi odkryciami z tatą, skądinąd bardzo zaniepokojonym jej nową lekturą. Jedyną osobą, której dziewczyna mogłaby się zwierzyć jest Kane – jej chłopak i jedyna osoba prawdziwie godna jej zaufania, poza rodzicem.

Na kartach pamiętnika zapisane zostały tragiczne losy rodzeństwa zamkniętego na poddaszu przez ich mamę i babkę, na krótko po śmierci ich taty. To, co miało być jedynie chwilowym rozwiązaniem, szybko staje się wieloletnim więzieniem.

Pamiętnik Christophera to pierwsza część poświęcona odnalezionemu diariuszowi, traktująca o początkowych miesiącach przebywania Dollangangerów w  Foxworth Hall. Poznajemy w niej rodzeństwo nieumiejące się odnaleźć w nowej sytuacji, nad wiek dojrzałego Christophera, który jako jedyny zdaje się próbować zapanować nad sytuacją i racjonalizować ją, a także jego rodzeństwo, terroryzowane przez babcię mającą obsesję na punkcie seksu i kazirodczych zapędów.

Książka ta jest uzupełnieniem bestsellerowej sagi, co rusz gromadzącej sobie nowych fanów. Dzięki niej czytelnik może spojrzeć na tragiczne wydarzenia z  nowej perspektywy: nie tylko oczami dorastającego chłopca, ale też jego krewnej, która po latach ożywia zakurzona już historię i analizuje jej przebieg, niezwykle mocno się w  nią angażując.

Jeśli czytaliście sagę poświęconą rodowi Dollangangerów, z całą pewnością sięgnięcie po tę nową trylogię będzie rozsądnym posunięciem – szczególnie jeśli chcecie przekonać się jak historia może zmieniać teraźniejszość.

Mimo kilku wpadek w postaci absurdalnego czasu poświęcanego przez bohaterkę na lekturę przytoczonych przez autorkę fragmentów, książkę czyta się sprawnie, mając w  pamięci poprzednie części.

Zatem jeśli tylko macie ochotę powrócić do Foxworth Hall – jest ku temu dobra okazja.


Recenzje innych książek Virginii C. Andrews na blogu:

Seria o Dollangangerach:

Seria o rodzinie Casteel:

14 komentarzy:

  1. A ja nie mogłam znieść tej książki, zupełnie nic nie wnosi do całej tej historii. A główna bohaterka fatalna.

    OdpowiedzUsuń
  2. I chyba skorzystam z teh okazji :>

    Pozdrawiam i zapraszam:

    http://kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja to tylko kojarzę twórczość tej autorki, ale jakoś nigdy mnie do niej nie ciągnęło.

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  4. Cała saga czeka na półce, więc muszę w końcu zabrać się za nią, skoro wychodzą kolejne tomy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie to książka obowiązkowa - chociaż nie oczekuję cudu po takim "uzupełnieniu", to na pewno chcę przynajmniej po nie sięgnąć, bo sagę uwielbiam i chętnie do niej wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tę historię. Do tej pory przeczytałam dwie pierwsze części, ale na pewno sięgnę po kolejne, a "Pamiętnik..." zostawię sobie na deser :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Serie mam przed sobą, ostatnio pożyczyłam całą mojej babci - tak jej się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś w tym jest, że starsze kobiety ją uwielbiają! Sama pożyczam całą Andrews kuzynce mojej babci - jest w niej zakochana!

    OdpowiedzUsuń
  9. :) Świetnie! To będzie dobre uzupełnienie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że powstała ona właśnie dla przyjemności osób się w niej zaczytujących;)

    OdpowiedzUsuń
  11. I wyjdą kolejne, więc prędziutko:)!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bo ona jest bardzo specyficzna - albo się zasmakuje, albo zniesmaczy, trudno wyczuć kto jak zareaguje;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zrób to:)! Również pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  14. To, że (prawie) nic nie znosi - fakt. Jestem ciekawa jak to się rozwinie dalej, skoro zapowiedzianych jest więcej tomów. Zachodzi obawa, że będzie to przepisanie treści.

    OdpowiedzUsuń