Chcecie zerknąć pod okładkę jednej
z najbardziej kapitalnych, jeśli nie najlepszej książce o łańcuchu
pokarmowym?
Oto przed Wami Mniam! Prosta w formie i przekazie
kartonowa książeczka dla najmłodszych, z której uraduje się również
niejeden starszy (testowałam na grupie kilkunastu dorosłych – każdy był
zachwycony! Jedynie tata miał uwagi natury merytorycznej).
Publikacja dedykowana jest przede
wszystkim dzieciom do około 2 roku życia – grube kartki mają ułatwić im
przerzucanie kolejnych stronic, a przyjazna forma rodzić uśmiech i chęć
eksplorowania całości – paluszki można wkładać do buzi (nie swojej!) na każdej
kolejnej stronie. O co jednak chodzi?
Rzecz w tym, by maluch dowiedział
się na czym polega łańcuch pokarmowy, a przy tym się nie zląkł.
Dokładnie
zobaczy, kto kogo zjada, jednak sytuacja spożywania innych istot żywych została
zaprezentowana w taki sposób, by dziecko się nie oburzyło, lecz uznało to
za rzecz całkowicie naturalną.
Wszystko za sprawą nie tylko kolorów i
ilustracji oraz formy wizualnej, lecz także dzięki zakończeniu, które całość
procesu przedstawia jako konsekwencję miłości.
Książeczka nadaje się nie tylko dla
najmłodszych, lecz także dla nieco starszych, na których bardziej niż sama
forma, wrażenie zrobi już jej przekaz.
Kapitalna, warta każdej wydanej
na nią złotówki. Rodzice, musicie ją mieć! Będziecie zachwyceni.
0-2 lata, blog, blog o ksiązkach, Canizales, książka, książka o łańcuchu pokarmowym dla dzieci, literatura dziecięca, mniam!, opinia, recenzja
Książeczka może okazać się bardzo pomocna :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam! Jest cudowna <3 A mój roczny synek uwielbia ją przeglądać, wkładać paluchy w dziury, badać, a finał (czytany przez nas - rodziców i okraszony przytuleniem), to już w ogóle jest hit :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Już sobie wyobrażam jak ją eksploruje;)
OdpowiedzUsuńI zachwyca!:)
OdpowiedzUsuń