My New Roots to książka kucharska mieszcząca w sobie inspirujące przepisy kuchni roślinnej na każdą porę roku, według autorskich przepisów Sary Britton. Wśród receptur znajdują się także propozycje dań wegańskich i bezglutenowych, tak, by każdy – bez względu na wybory żywieniowe – mógł z książki skorzystać.
Kuchnia roślinna nigdy nie była tym, co mogłoby mnie przekonać. Muszę jednak przyznać, że autorka pokazuje, że to co zdrowe nie musi być mdłe i nudne – może być za to pyszne i kolorowe. Może także pieścić kubki smakowe i sprawić, że dotąd nielubiane warzywa, staną się podstawą przygotowywanych odtąd posiłków.
Tym co cechuje Britton jest korzystanie z sezonowych składników. Autorka robi cuda z tego, co najzdrowsze, najświeższe, lokalne i najłatwiej dostępne w danej porze roku. Jej książka jest uporządkowana właśnie według tychże, po to, by pozwolić organizmowi żyć w zgodzie z naturą.
Źródło fotografii - blog My New Roots |
Świadectwem tych kulinarnych cudów są pyszne fotografie, z których niemalże unosi się zapach prezentowanych dobroci – ciasteczek z dołeczkiem, malinami i makadamią; pasty orzechowo-paprykowej; grillowanych brzoskwiń z sosem jeżynowym; śniadaniowej gryczanej tarty figowej; sałatki ze wstążek selera z prażonym kuminem i granatem; banoffee. Jestem o-cza-ro-wa-na i całkowicie kupiona. To jedna z najbardziej obłędnych książek kucharskich, jakie ostatnio miałam w ręku. Absolutnie obezwładniająca i zwiastująca niebo w gębie.
Jeśli zdecydujecie się na zakup, pozostaje życzyć Wam wielu wyśmienitych posiłków. Bon apetit!
Jeśli nie jesteście przekonani - wejdźcie na stronę autorki. Ja oszalałam!
blog z recenzjami, książka kucharska, kuchnia roślinna, My New Roots, opinia o książce, przepisy, recenzja książki, Sarah Britton, Wydawnictwo Marginesy