Wielka księga inspiracji to książka trzech autorek - Olgi
Woźnickiej, Anny Jakubskiej i Ewy Rokitnickiej – blogerek, które swoimi
pomysłami mogą pomóc Wam ubarwić i udekorować mieszkanie. Książka podzielona
jest według następujących kategorii:
– Jest okazja – część, w której znajdziemy garść idei na
Wielkanoc, Boże Narodzenie czy Walentynki.
– Podaruj w prezencie – rozdziały
pełne inspiracji podarunkowych – ślubnych, urodzinowych, imieninowych, na każdą
okazję i bez okazji.
– Domowe inspiracje – w niej znajdziemy gros pomysłów na udekorowanie domu drobiazgami cieszącymi oko i
niewymagającymi wielkiego nakładu pracy.
– Dla ozdoby – nieco więcej pracy, za to efekty godne włożonego w
wykonanie wysiłku.
– Zmysł praktyczny – pomysły
na drobiazgi mogące ułatwić nam życie – szkatułki, wieszaczki, etui, koszyki,
pojemniki, osłonki i wiele innych.
Piękne, kolorowe wydanie, bogate w fotografie
ilustrujące kolejne etapy wykonywanych działań – tego książce tej odmówić nie
można. Należy jednak zaznaczyć, że przeznaczona jest ona przede wszystkim dla
tych, którzy niespecjalnie przeszukiwali wcześniej Internet w poszukiwaniu
inspiracji dekoratorskich.
Wielka księga inspiracji dla mnie okazała się wielką księgą
rozczarowań – w dużej mierze dlatego, że DIY nie jest mi obce, wiele
tutoriali sama już przerobiłam, niejedne robótki mam już za sobą. Na palcach
jednej ręki mogę policzyć zawarte w niej pomysły stanowiące dla mnie pewne
novum, poza nimi jednak nie zostałam
zainspirowana w żaden sposób.
Jeśli jednak dopiero zaczynacie
przygodę z DIY – warto sięgnąć, książka będzie dla Was bowiem doskonałym
przewodnikiem po meandrach świata zrób to
sam, szczególnie, jeśli niestraszne Wam druty. Bogate wydanie na pewno
ułatwi Wam poruszanie się po kolejnych tutorialach i stanowić będzie zachętę do
pracy – nic bowiem nie motywuje tak, jak możliwość podejrzenia efektów.
Jeśli jednak macie już pewne doświadczenie we
własnoręcznym tworzeniu ozdób – zanim wydacie siedemdziesiąt złotych –
przejrzyjcie książkę dokładnie. Może się bowiem okazać, że niczego dla siebie
odkrywczego w niej nie znajdziecie, a pieniądze kosztuje ona nie byle
jakie. W takim przypadku lepiej zainwestować je w materiały.
Dla początkujących - jak najbardziej.
Dla zaawansowanych - niekoniecznie.
Anna Jakubska, DIY, EGMONT, Ewa Rokitnicka, książka, Olga Woźnicka, opinia o książce, recenzja książki, Wielka księga inspiracji, zrób to sam
0 komentarze:
Prześlij komentarz