Matma wydaje Ci się trudna, nudna
i bez wyrazu?
Koniecznie sięgnij po przekorną publikację o wdzięcznym tytule To
nie jest kolejna książka do matmy.
Faktycznie, nie jest. Mimo to
matematyki uczy, trenując ścisły umysł.
Pomysł na książkę oparty jest
przede wszystkim na rysowaniu, a przecież ta czynność kojarzy nam się bardziej z
plastyką i czymś przyjemnym, niż z trudną do opanowania matematyką. A
jednak. Piękno matematyki tkwi w możliwościach jakie daje: wystarczy
odrobina kreatywności i wyobraźni, a pozornie proste figury zamienić się mogą w niezwykłe
konstrukcje.
Dzięki tej publikacji staniesz
się mistrzem tworzenia mozaik, trójwymiarowych modeli, fraktali i innych małych
dzieł matematycznych. Przerodzisz się w artystę! Wszystko, czego będzie Ci
trzeba to ołówek, linijka, gumka, kredki lub flamastry, nożyczki, taśma,
cyrkiel, kątomierz, papier (gładki i w kratkę) oraz kalka kreślarska.
Połącz linie, by uzyskać
nowoczesny obraz; stwórz szachownicę, a później policz powstałe na niej
prostokąty; zrób rysunek jak z kalejdoskopu; zapełnij stronę krzywą
Hilberta; utkaj na papierze piękny deseń i wreszcie zrób własną kostkę Mengera.
Jeśli dotąd nie widziałeś w matematyce nic pięknego, pora na zrewidowanie
poglądów! Książka ta to gwarancja prawdziwej frajdy, nawet dla dorosłych.
Ja – mimo że nigdy wielkim
umysłem matematycznym nie byłam, a wszystko, co umiałam, było po prostu dobrze
wyuczone – znalazłam w niej sporo radości i nieco przychylniejszym okiem
patrzę teraz na wszystkie kąty, kardioidy i inne matematyczne cuda.
Polecam! Świetna zabawa, a przy
tym nauka podana w sposób niezwykle atrakcyjny. Zostawiam Was z małą próbką:
PS Prosto wycinać nadal nie potrafię - to wcale nie przychodzi z wiekiem i doświadczeniem;)
Anna Weltman, blog, książka, opinia, recenzja, To nie jest kolejna książka do matmy, Wydawnictwo Dwie Siostry
To jest książka zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńVery good info. Lucky me I ran across your site by chance (stumbleupon).
OdpowiedzUsuńI have saved as a favorite for later!