Alicja zamieszkuje pełną uroku krakowską kamienicę przy Grodzkiej. Tam, w cieniu magnolii, jej serce szybciej zabiło dla pewnego mężczyzny, z którym los rozdzielił ją na długie lata.
Oto bohaterka, wówczas jeszcze studentka, spotykała się z Leszkiem - imprezowiczem i łasym na pieniądze mężczyzną, przed którym ostrzegała ją przyjaciółka. Niestety, Alicja nie umiała odmawiać, a on jej się oświadczył, od tamtej pory uznając ją za swoją własność. Wtedy właśnie kobieta poznała Janka - wrażliwego, spokojnego - całkowite przeciwieństwo jej narzeczonego. I wtedy też oddała mu swoje serce, nie potrafiąc jednocześnie zrezygnować z zaborczego i agresywnego Leszka.
Wybór jakiego dokonała, odcisnął piętno na całym jej życiu, odzywając się nawet po wielu latach, kiedy to wydawało się, że bohaterka to, co najlepsze, ma już za sobą.
Wtedy właśnie do jej drzwi zapuka przeszłość, a ona otwierając jej, ożywi to, co dotąd było uśpione.
Czy prawdziwa miłość ma szansę przetrwać wiele lat i odrodzić się na nowo?
Czy Alicja w końcu zawalczy o uczucie i zdobędzie upragnione szczęście?
Tego wszystkiego dowiecie się, czytając tę romantyczną opowieść, z którą spędzicie prawdziwie wzruszające popołudnie. Jeśli szukacie lekkiej, ciepłej opowieści na urlop - W cieniu magnolii sprawdzi się doskonale. Idealna historia wakacyjna, którą utkała Anna Płowiec, to debiut, z którym warto zapoznać się tego lata. Choć okładka nie każdego może zachęcić do lektury, gwarantuję, że wnętrze rekompensuje ewentualne niedostatki. Historia miłości, pożądania, przyjaźni trwającej lata i wiecznego poszukiwania szczęścia w ramionach ukochanej osoby, pełna niepotrzebnych - jak to w życiu - komplikacji, pozwalających w pełni docenić to, co mamy.
Polecam.